Nowotomyska Grupa Dyskusyjna

nieformalne dyskusje polityczne i religijne

Nieformalna grupa dyskusyjna
morderca wiewiórek:
Historii nie uczysz się, żeby znać daty tylko rozumieć pewne procesy. Gdybyś nie znał historii Grecji, jej umiejscowienia histograficznego nie zrozumiałbyś skąd wzięła się demokracja, filozofia no i nauka, na której opiera się cały zachodni świat. Potem kolejne epoki to na zmianę czerpanie właśnie z dorobku starożytnych Greków(ciekawe jest to, że Greccy filozofowie mieli tak dobre "rozkminy", że dalej badając ich dzieła można znaleźć wiele prawd, które się nie zdezaktualizowały i jeśli myślisz, że jesteś oryginalny to jakiś grek wpadł na to pewnie dwa milenia temu) lub z Biblii(której nie zrozumiesz bez znajomości historii Żydów), nie mówiąc już o Rzymie i prawie rzymskim.

BTW. Historia Polski nie dzieje się w oderwaniu od rzeczywistości w jakimś nibylandzie. Jeśli nie wiesz co się działo na świecie w danym momencie to nie zrozumiesz do końca dlaczego się coś stało i dlaczego właśnie tak zareagował dany władca lub do czego dążył. W historii głównym pytaniem nie jest kiedy tylko dlaczego. Nie ważna jest dokładna data dzienna(potrzebne są tylko mniej więcej ramy czasowe) tylko jaka była przyczyna wydarzenia i jaki był jego skutek. No, ale jeśli tego nie rozumiesz to nie wiem co ty robisz na "humanie".

Starek:
Komputer da ci tylko wynik tego co dostanie. Jak nie dostanie całych danych to nie da wiarygodnego wyniku, dlatego komputer jest nieomylny i czasami ludzie mogą lepiej przewidywać, bo wiedzą lepiej jak wartościować informacje - nadawać im ważność. Ale kto wie jak się "inteligencja" komputerów rozwinie.